Podczas jednej z naszych ostatnich eksploracji, razem ze znajomymi z Exploride Urbex i Urbest, odwiedziliśmy nietypowe i rzadko dokumentowane miejsce – Elektrownię wiatrową Józefa Antosa. To jeden z pierwszych tego typu projektów prywatnych w Polsce, zrealizowany z pasji i determinacji – a dziś już niestety opuszczony.
Lokalizacja tej elektrowni przez długi czas była owiana tajemnicą. Konstrukcja powstała z inicjatywy pasjonata energii odnawialnej i przez lata działała niezależnie od większych koncernów. Dziś pozostała po niej imponująca wieża, usytuowana samotnie pośród pól, z których rozciąga się niezwykły widok – zwłaszcza z lotu ptaka.
Podczas eksploracji udało nam się zrobić kilka ujęć z drona, które najlepiej oddają skalę i unikalne położenie tej konstrukcji. Poniżej kilka z nich:







Co więcej, nasz znajomy przygotował krótki film z wizyty, w którym możecie zobaczyć nie tylko zewnętrzne ujęcia, ale też detale techniczne samej turbiny oraz nasze wrażenia z eksploracji. Link do filmu znajdziecie poniżej:
Dla nas była to nie tylko kolejna opuszczona konstrukcja, ale przede wszystkim historia o pasji, niezależności i technologii, która mimo wszystko pozostaje symbolem nadziei na czystszą przyszłość.